“Fundacja – Pomóż Walczyć o Życie” uczestniczyła w “Dialogu dla Zdrowia” z ramienia “Porozumienia 1 czerwca.
Czyżby przełom w Dialogu dla Zdrowia?
W dniu 14 stycznia 2013 r. odbyło się kolejne spotkanie Dialogu dla Zdrowia (DdZ). Po raz drugi w spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele Porozumienia 1 Czerwca. Porozumienie 1 Czerwca tworzy kilkadziesiąt organizacji pacjenckich oraz obywatele. Jest niezależną i ogólnopolską społeczną inicjatywą na rzecz rozwiązania problemów ochrony zdrowia.
Ministerstwo Zdrowia reprezentował Wiceminister Cezary Rzemek, Dyrektor Departamentu Polityki Lekowej Artur Fałek oraz Dyrektor Departamentu Dialogu SpołecznegoJakubBydłoń. W spotkaniu uczestniczyli również przedstawiciele centrali NFZ Andrzej Śliwczyński Z-ca Dyrektora Departamentu Gospodarki Lekami w Centrali NFZ; oraz Agata Horanin – Bawor, Dyrektor Departamentu Świadczeń Opieki Zdrowotnej (NFZ).
Z perspektywy pacjentów ważną informacją przekazaną podczas spotkania jest zapowiedź powołania przez NFZ nowych Zespołów Koordynacyjnych we wszystkich programach lekowych. Dotyczy to zwłaszcza nowych programów leczenia łuszczycy i astmy. Organizacje pacjentów z obawą odniosły się do tej informacji i podkreślały systematyczne ograniczanie uczestnictwa przedstawicieli organizacji pacjentów w już istniejących Zespołach Koordynujących (reumatologia, choroby rzadkie), jak również wskazywały na konieczność wprowadzenia trybów odwoławczych od decyzji tych zespołów, ujednolicenia ich regulaminów, jak również określenie możliwości uczestnictwa przedstawicieli pacjentów w pracach merytorycznych zespołów.
Kolejnym problemem poruszonym na spotkaniu była możliwość kontynuacji leczenia przez młodzież po 18 r. życia w szpitalach i klinikach dziecięcych. Problem ten dotyczy dzieci i młodzieży chorych na choroby przewlekłe, leczone w ośrodkach specjalistycznych ( np.: MIZS, Choroby Rzadkie, Guzkowate Zapalenie Naczyń). Przedstawiciele NFZ stwierdzili, że nie ma przeszkód finansowania takiego leczenia w ramach przyznanych świadczeniodawcom kontraktów i NFZ wyraża z zasady taką zgodę o ile tylko dyrektorzy placówek z takim wnioskiem do NFZ się zwrócą.
Porozumienie 1 czerwca we współpracy z ekspertami z Fundacji My Pacjenci i firmą analityczną IMS Health opracowało i zaprezentowało podczas spotkania Dialogu dla Zdrowia raport dotyczący wydatków pacjentów na leki refundowane, ale w aptece dla pacjentów pełnopłatne. Okazuje się, że według danych udostępnionych przez IMS Health co 10ta recepta na lek refundowany jest receptą pełnopłatną. W styczniu 2012 do aptek trafiło takich recept 2,8 mln a w sierpniu już 3,3 mln. Recept pełnopłatnych na leki refundowane pomimo działań naprawczych Ministerstwa Zdrowia stale przybywa. 52% pacjentów otrzymało receptę pełnopłatną na lek refundowany a 45% pacjentów, którzy otrzymali taką receptę wykupiło ją w aptece płacąc 100% ceny leku. Co 4ty pacjent nie wykupił recepty na leki refundowane, ponieważ była pełnopłatna!
Kiedy pacjenci dostają od lekarzy recepty pełnopłatne na leki refundowane? Przyczyn może być wiele. Pacjent może nie mieć przy sobie dokumentu potwierdzającego aktualne ubezpieczenie zdrowotne – nie dostanie recepty refundowanej tylko pełnopłatną. Może trafić na lekarza, który nie podpisał umowy na wystawianie recept z oddziałem NFZ. Lekarz może go wysłać do specjalisty ubezpieczenia zdrowotnego po zaświadczenie o chorobie przewlekłej albo na badania potwierdzające rozpoznanie. Według danych centrali NFZ 51% lekarzy nie podpisało umów z NFZ na wystawianie recept refundowanych. Według sondaży przeprowadzonego przez Medycynę Praktyczną we wrześniu 2012 r. aż 80% lekarzy wystawia pacjentom recepty pełnopłatne na leki refundowane. Recepty pełnopłatne na leki refundowane to zjawisko powszechne w każdej aptece. Wszystko to spowodowało, że w skali całego roku 2012 pacjenci ubezpieczeni zapłacili za leki refundowane ale pełnopłatne 650 mln pln. Ministerstwo Zdrowia określiło to zjawisko jako niepożądane.
„Rozumiem co czuje pacjent, który do tej pory płacił za leki w aptece niewiele, a teraz zostawia tam kilkaset złotych – mówi Piotr Piotrowski. Najbardziej zadziwia mnie, że problem zamiast się zmniejszać – narasta”.
„Wprowadzono regulacje, które są nadmierne i kłócą się z ideą państwa minimum. W zupełności wystarczyłby system kontroli preskrypcji lekarskiej wychwytujący nadużycia. Obecny system zamiast ścigać nadużycia ustawia pacjentów w kolejkach po zaświadczenie o rozpoznaniu do specjalistów i zmusza ich do pokrywania 100% kosztów leków refundowanych. Oszczędności w systemie osiąga się kosztem uciążliwości i zbędnych ograniczeń dostępu do leków dla pacjentów i za cenę ich większych dopłat do leków, co jest niesprawiedliwością społeczną – mówi Ewa Borek, ekspert Fundacji My Pacjenci.
Przedstawiliśmy problem pacjentów z lekami refundowanymi, a mimo to wykupowanymi na 100%. Zgłosiliśmy 3 konstruktywne propozycje rozwiązania problemu – zobaczymy, czy coś z nich zostanie wdrożone. Są łatwe do przyjęcia przez stronę decydencką, bo nie wiążą się z koniecznością zmiany ustawy refundacyjnej – przekonuje Piotr Piotrowski. Mogą one natomiast spowodować zmniejszenie uciążliwości tej ustawy dla pacjentów, poprzez uporządkowanie trzech najistotniejszych barier w dostępie pacjentów do leków refundowanych i powinny polegać na:
– wystawianiu recept przez lekarzy na podstawie posiadanej wiedzy, bez dokumentu rozpoznania od lekarza specjalisty ubezpieczenia zdrowotnego, wystawianego raz do roku czy dodatkowych nieuzasadnionych merytorycznie badań
– uporządkowaniu i zakomunikowaniu środowiskom pacjenckim przebiegu procesu podejmowania decyzji w sprawie refundowania wskazań pozarejestracyjnych dla leków refundowanych, których wiele nie zostało jeszcze przywróconych do systemu refundacji w porównaniu z rokiem 2011
– ostatecznym rozwiązaniu konfliktu ze środowiskiem lekarskim w sprawie recept w sposób taki, żeby wszyscy lekarze podpisali umowy na wystawianie recept refundowanych
Uporządkowanie tych trzech spraw sprawi, że ustawa refundacyjna stanie się mniej dotkliwa dla pacjentów i przestaną oni płacić za leki refundowane, ale w wyniku nadmiernych regulacji – dla nich pełnopłatne.
Porozumienie 1 czerwca i Fundacja MY Pacjenci deklarują współpracę i udzielenie merytorycznej pomocy w porządkowaniu tych obszarów stronie rządowej i organizacjom lekarskim.
Ministerstwo Zdrowia zadeklarowało, że zajmie stanowisko i udzieli odpowiedzi na zgłaszane propozycje podczas kolejnego Dialogu dla Zdrowia w dniu 20.02.2013 r.
“Porozumienie 1czerwca” jest niezależną inicjatywą obywatelską, będącą odpowiedzią na systematyczne ograniczanie dostępu do leczenia finansowanego ze składek płaconych przez nas podatników na zdrowie. Porozumienie tworzą obywatele, pacjenci, opiekunowie chorych, lekarze, osoby niepełnosprawne. www.1czerwca.pl
Fundacja MY Pacjenci udziela eksperckiego wsparcia organizacjom pacjenckim w celu zwiększenia ich partycypacji w procesie podejmowania decyzji w ochronie zdrowia. www.mypacjenci.org
W Dialogu dla Zdrowia uczestniczyli (info MZ) Porozumienie 1 czerwca www.1czerwca.pl Fundacja MY Pacjenci www.mypacjenci.org Federacja Pacjentów Polskich
Federacji Stowarzyszeń Reumatyków “REF”,
Instytutu Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej,
Krajowego Forum na rzecz terapii chorób rzadkich ORPHAN, Ogólnopolskiej Polskiej Koalicji Organizacji Pacjentów Onkologicznych, Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków
Stowarzyszenia “3majmy się razem”
Federacja Stowarzyszeń Chorych na Astmę