Przerwany rdzeń kręgowy można już zregenerować! Opracowano przełomową metodę

Nadzieje na to, że trwale sparaliżowani pacjenci będą się w stanie poruszać, wcale nie muszą być złudne. Dzięki rewolucyjnej technice, która łączy w sobie trzy różne terapie, dochodzi do ponownego odrostu aksonów po kompletnym oderwaniu od rdzenia kręgowego. Neurobiologom z Uniwersytetu Harvarda, Uniwersytetu Kalifornijskiego i z Zurychu udało się potwierdzić, że nerwy uszkodzone nieodwracalnie (jak dotąd sądzono) można nie tylko skutecznie zregenerować, ale także przesyłać sygnał z poleceniem, by ciało zaczęło się ruszać.

 

Niedawno donosiliśmy o przełomowych efektach terapii genowej, dzięki której sparaliżowani będą mogli odzyskać czucie w rękach. Zespołowi naukowców z 3 różnych ośrodków (Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles, Uniwersytetu Harvarda oraz Swiss Federal Institute of Technology) udało się pójść o krok dalej i doprowadzić do tego, że aksony całkowicie oderwane od rdzenia kręgowego zaczęły ponownie odrastać.

Umożliwiło to doprowadzenie do powstania specjalnych blizn pozwalających na odrost tkanki i przesyłanie impulsów nerwowych w miejscach, które wcześniej zupełnie nie reagowały na żadne sygnały. Wyniki przełomowych badań opublikowano na łamach prestiżowego czasopisma „Nature”. Dzięki przełomowemu odkryciu badaczy w przyszłości będzie można leczyć pacjentów z paraliżu z powodu trwałego uszkodzenia rdzenia kręgowego, choć nadal niezbędna do tego będzie długotrwała rehabilitacja oraz stymulacja elektryczna.

Trzy w jednym. Nowa metoda regeneracji włókien nerwowych po przerwaniu rdzenia kręgowego

Kluczem do sukcesu w tym przypadku okazało się wykorzystanie trzech różnych technik, które pozwalają na ponowny odrost aksonów po kompletnym oderwaniu od rdzenia kręgowego. Metody te działają na odrębnych płaszczyznach – dopiero ich połączenie jest w stanie przynieść takie efekty, jakie dotąd uważano za niemożliwe.

Jak tłumaczy prof. Michael Sofroniew, neurobiolog z Uniwersytetu Kalifornijskiego, to właśnie ta niezwykła kombinacja działań pozwala na stymulowanie zerwanych aksonów do ponownego odrastania za pomocą specjalnych blizn, które tworzą się w miejscu uszkodzenia rdzenia kręgowego. Wcześniej testowano wszystkie metody z osobna. Badacze doszli jednak do wniosku, że łącząc je, można uzyskać dużo lepsze rezultaty niż pojedynczo. Jak to działa?

Sparaliżowani będą mogli się znów poruszać?

Zerwanie rdzenia kręgowego doprowadza do uszkodzenia aksonów, co uniemożliwia wysyłanie sygnałów do neuronów przez mózg – a w konsekwencji paraliż, zablokowanie różnych funkcji neurologicznych i brak możliwości poruszania się. Innowacyjna technika opisana na łamach „Nature” daje szansę na to, by proces ten można było odwrócić – choć współczesna medycyna była dotąd w tej kwestii bezradna.

Wykorzystując m.in. programowanie genetyczne (terapię genową) oraz reaktywując komórki nerwowe w rdzeniach kręgowych poprzez wstrzykiwanie specjalnego związku, który doprowadza do powstania blizny, organizm zaczął ponownie stymulować rozwój włókien nerwowych.

Badania laboratoryjne na myszach potwierdziły, że można w ten sposób doprowadzić do odzyskania czucia u sparaliżowanych osobników z przerwanym rdzeniem kręgowym. Dzięki innowacyjnemu połączeniu trzech różnych terapii gryzonie, które wcześniej w ogólne nie mogły się poruszać, zaczęły czuć impulsy nerwowe. Nie odzyskały od razu pełnej sprawności. Ich kompetencje w poruszaniu się były podobne do tych, które mają młode osobniki, które dopiero uczą się chodzić. Do odzyskania sprawności niezbędna była im dalsza rehabilitacja połączona ze stymulacją elektryczną.

Jak tłumaczy Grégoire Courtine, jeden z autorów badania:

Udało się nam zrozumieć kombinacje mechanizmów biologicznych, które są niezbędne, by umożliwić odrastanie włókien nerwowych w obrębie uszkodzonego rdzenia kręgowego.

Naukowcy poskromili trwały paraliż. Przerwany rdzeń kręgowy można zregenerować

Nowa metoda leczenia pozwala na to, by w ciągu 4 tygodni aksony odrastały o kilka milimetrów oraz przesyłały energię elektryczną. Na razie przetestowano ją tylko na myszach laboratoryjnych. Mimo że spekulacje na temat zastosowania tej techniki wśród ludzi naukowcy uważają za przedwczesne, to jednak uzyskane wyniki są na tyle obiecujące, że w dalszej perspektywie nie wyklucza się dalszych badań klinicznych na ludziach.

Wcześniej rewelacyjne efekty w przywracaniu do sprawności sparaliżowanych gryzoni przyniosło leczenie z wykorzystaniem komórek macierzystych. Nowa technika, która łączy w sobie elementy wszystkich najskuteczniejszych terapii, może okazać się jeszcze lepszym rozwiązaniem.

źródło zdrowie.radiozet.pl