Lek Soliris wreszcie w refundacji.

Lek Soliris za ok. 2 mln zł wreszcie w refundacji.
MZ: drogi, ale potrzebny

 Na liście leków refundowanych znajdzie się Soliris. To najdroższy lub jeden z najdroższych leków na świecie. Dziś został dopisany do obwieszczenia, które zacznie obowiązywać od 1 stycznia. To bardzo droga terapia – roczny koszt na pacjenta może wynieść nawet 2 mln zł. Ale nie ma dla niej alternatyw, a na dodatek chodzi o życie dzieci.

– Z radością informujemy, że na liście leków dopisany został jeszcze jeden bardzo ważny lek. To droga terapia, ale potrzebna dla pacjentów, zwłaszcza dzieci – mówi Polityce Zdrowotnej Marcin Czech, wiceminister zdrowia odpowiedzialny za politykę lekową. Bez tej terapii wchodzą w niewydolność nerek, muszą być dializowane, nie można wykonać im przeszczepu. – Zespół hemolityczno-mocznicowy to bardzo ciężka choroba prowadząca do śmierci, a lek znacznie poprawia stan zdrowia pacjentów. Ratuje i wydłuża życie, ogranicza cierpienie, a z drugiej strony pacjenci rzadziej wymagają dializ, przetoczeń, pobytu w szpitalach. To oznacza, że równocześnie system oszczędza, ponieważ realizowane jest mniej procedur medycznych, a na dodatek rodzice dzieci rzadziej muszą rezygnować z pracy  – wyjaśnia Czech. Podkreśla przy tym, że oceniając terapie trzeba brać pod uwagę poza ceną właśnie szereg innych kwestii.

– Dlatego lek ten jest refundowany we wszystkich państwach Europy Środkowej i Wschodniej. U nas pod względem leczenia m.in. atypowego zespołu hemolityczno-mocznicowego była czarna plama i bardzo cieszę się, że udało się pozytywnie rozstrzygnąć po długich negocjacjach z producentem leku – mówi Czech. Soliris został dopisany dziś do listy leków refundowanych.

Kto otrzyma refundację?

Ministerstwo szacuje, że z leku skorzystać może kilkadziesiąt osób. Jest on bowiem stosowany w chorobach rzadkich. Stąd m.in. tak wysoka cena.

Soliris (eculizumab) będzie dostępny dla pacjentów w ramach dwóch programów lekowych:

Leczenie atypowego zespołu hemolityczno-mocznicowego (aHUS) (ICD-10 D 59.3)”

Leczenie nocnej napadowej hemoglobinurii (PNH) (ICD-10 D59.5)”.

Kwalifikacji do programów będą dokonywać: Zespół Koordynacyjny do Spraw Leczenia Atypowego Zespołu Hemolityczno-mocznicowego oraz Zespół Koordynacyjny do Spraw Leczenia Nocnej Napadowej Hemoglobinurii, powołane przez prezesa NFZ.

 Długa walka – kluczowe dzielenie ryzyka

O lek ten od lat zabiegali lekarze, pacjenci i ich rodziny. W 2014 r. interpelację w tej sprawie składali posłowie. Ministerstwo Zdrowia skierowało do Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji prośbę o ocenę, czy lek powinien bć finansowany z publicznych pieniędzy. Ponad rok temu Prezes Agencji wydał negatywną rekomendację (nr 69/2016 z dnia 10 listopada 2016 r.), ale w uzasadnieniu zaznaczył,  że zgodnie z podejściem egalitarnym, należy dążyć do zrównania możliwości terapeutycznych również tych pacjentów, którzy z uwagi na rzadkość występowania choroby mają ograniczone możliwości terapeutyczne, a wszystkie rekomendacje kliniczne rekomendują zastosowanie ekulizumabu jako leczenie z wyboru pacjentów z PNH (szczególnie w klasycznej postaci) oraz aHUS.

Prezes AOTMiT stwierdził, że jeśli wnioskodawca (producent leku) zgodzi się na  mechanizmy podziału ryzyka, to Agencja rekomenduje objęcie refundacją produktu leczniczego Soliris w ramach obu wnioskowanych programów lekowych.

– W wyniku rozmów z wnioskodawcą uzyskano zadowalający poziom ceny dla leku Soliris, wobec czego Minister Zdrowia wydał pozytywną decyzję w zakresie objęcia refundacją leku Soliris – mówi nam Marcin Czech.

Obwieszczeniu Ministra Zdrowia z dnia 21 grudnia 2017 r. w sprawie wykazu refundowanych leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych na 1 stycznia 2018 

źródło http://www.politykazdrowotna.com/26722,lek-soliris-za-ok-2-mln-zl-wreszcie-w-refundacji-mz-drogi-ale-potrzebny AK